Przyznam, że przed napisaniem historii do tej zbiórki miałam spory problem. Jak przedstawić tak dramatyczne fakty z życia kolegi, człowieka, którego osobiście znam, we właściwy sposób. Tak, by zawrzeć informacje, ale także wzruszyć. Tak, by zachęcić innych do pomocy, ale bez wzbudzania przesadnej litości. I wreszcie, by historia skupiła się na faktach, ale z poszanowaniem dla uczuć kolegi, jego rodziny i bez epatowania nieszczęściem. Było to bardzo trudne zadanie.
Ostatecznie postanowiłam stworzyć opis zbiórki w formie opowieści. Nadałam jej tytuł „Historia o 3 życiach Szymona”. Znajdziesz ją tutaj: https://pomagam.pl/historiaszymona
Jeśli myślisz nad zorganizowaniem własnej akcji charytatywnej w formie zbiórki społecznościowej możesz zainspirować się moim opisem w formie opowieści. A jeśli historia Szymona poruszyła Cię możesz mu pomóc wpłacając dowolną kwotę na stronie akcji (jest ona cały czas aktywna, a pieniądze trafiają bezpośrednio na konto rodziców Szymona).
Napiszę jeszcze na koniec, że cała akcja trwała 2 miesiące, podczas których, dzięki ludziom wielkiego serca, udało nam się zebrać w sumie 14 tysięcy zł. Była ona szeroko opisywana w regionalnych mediach, zaangażowała kilka lokalnych instytucji, a także miała bardzo duży odzew w mediach społecznościowych.